Sezon grzewczy rozpoczęty. Czym można palić w piecu?

Sezon grzewczy we Wrocławiu już się rozpoczął. Mimo, iż temperatury w ciągu dnia sięgają powyżej 10 kresek na termometrze, wieczorami zaczynamy dogrzewać domy i mieszkania. Czym palić w piecu? Jak uniknąć zagrożeń?

To czym palimy w piecu oraz czy właściwie go eksploatujemy jest bardzo ważne dla naszego zdrowia i czystości powietrza. 

Czym można palić w piecu?

Węgiel, niemalowane i nieimpregnowane drewno, pellet i brykiet ze słomy – każde z tych paliw można spalać w sposób przyjazny dla zdrowia. Należy wystrzegać się opału wilgotnego – świeżego lub źle wysuszonego drewna albo tzw. mułu węglowego, który jest wilgotną mieszaniną węgla i skał. Używanie mokrego opału to strata pieniędzy i zagrożenie dla zdrowia – część energii zużywana jest na odparowanie wody, a wilgotne paliwo wydziela dużo trującego dymu.

Nigdy nie powinno się wrzucać do ognia śmieci, w tym plastikowych butelek, folii, papieru kolorowego czy puszek, ponieważ podczas spalania tworzyw sztucznych powstaje wiele toksycznych substancji. Wśród nich znajdują się m.in. metale ciężkie, pyły, tlenki siarki i azotu. Do zdecydowanie groźniejszych należą rakotwórcze i silnie toksyczne wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne oraz liczne związki chloru, np. dioksyny, które są bardziej trujące niż cyjanek potasu.  Ponadto, kotły czy piece nie są przystosowane do spalania tego typu przedmiotów, co może skutkować uszkodzeniem urządzenia.

Kominiarze ostrzegają

Równie ważne jak to, czym palimy w piecach jest właściwy sposób użytkowania urządzeń grzewczych i przestrzegania zaleceń kominiarzy, którzy przypominają aby:

  • przeprowadzać kontrole techniczne, w tym sprawdzanie szczelności przewodów kominowych, ich systematyczne czyszczenie oraz sprawdzanie występowania dostatecznego ciągu powietrza,
  • użytkować tylko sprawne techniczne urządzenia, w których odbywa się proces spalania, zgodnie z instrukcją producenta,
  • nie zaklejać i nie zasłaniać w inny sposób kratek wentylacyjnych,
  • w przypadku wymiany okien na nowe, sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych
    w budynku i mogą pogarszać wentylację; Brak cyrkulacji powietrza, jaki powodują, sprawia, że w domu panuje niekorzystny dla człowieka mikroklimat: nieodpowiednia wilgotność
    i temperatura powietrza,
  • systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu bądź kratki wentylacyjnej; jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do wyżej wspomnianego otworu lub kratki,
  • często wietrzyć pomieszczenie, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie, rozszczelnienie okien,
  • nie bagatelizować objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem; w takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej.

W trosce o własne bezpieczeństwo, warto rozważyć zamontowanie w domu czujników tlenku węgla. Koszt zakupu i zamontowania czujnika tlenku węgla jest niewspółmiernie niski do korzyści, jakie daje zastosowanie tego typu urządzeń. Warto o tym pamiętać, by spokojnie przetrwać sezon grzewczy.

 Źródło: www.tworzymyatmosfere.pl/Ministerstwo Środowiska